Posted by jubileusze2014 in Aktualności, Dokumenty, Dokumenty Towarzystwa Jezusowe | 0 Comments
List o. Generała
Wspomnienie 7 sierpnia 1814 r.
Sollicitudo omnium ecclessiarum
2012/01
DO WSZYSTKICH PRZEŁOŻONYCH WYŻSZYCH
Drogi Ojcze.
Obchodząc Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Bożej Rodzicielki oraz Uroczystość nadania Imienia Jezus – które to Imię i my nosimy jako Jego towarzysze – przesyłam życzenia radości i pokoju w tym błogosławionym czasie: niech nie zabraknie nam też pokoju i radości w służbie naszemu Panu i Jego ludowi na każdy dzień Nowego Roku!
Każda ważna data w kalendarzu jest okazją do refleksji i nauki. Powinniśmy być wdzięczni za wszystko, co otrzymaliśmy, powinniśmy pamiętać, jak wiele odkryliśmy, jak bardzo postąpiliśmy na drodze służby misji naszego Pana, a jeśli trzeba, powinniśmy się nawrócić. Wyciąganie nauki z tego, co było, jest jedną z dróg prowadzącą do uznania naszego miejsca w historii zbawienia: miejsca nas jako towarzyszy Jezusa, który odkupił człowieka i jego historię.
Korzystając z okazji, jaką daje początek Nowego Roku, chciałbym zaprosić do podjęcia refleksji nad ważną rocznicą, jaką celebrować będziemy za dwa lata, mianowicie wspomnienie dnia 7 sierpnia 1814 roku, kiedy to papież Pius VII wydał Sollicitudo omnium ecclessiarum, bullę, którą przywrócił do istnienia Towarzystwo na całym świecie. Chciałbym zwrócić waszą uwagę na ten fakt już teraz, ponieważ jestem przekonany, że wspomnienie tego wydarzenia może pomóc nam wejść głębiej w proces nieustannej odnowy Towarzystwa, jaka dokonuje się w każdym naszym pokoleniu.
Aby pomóc Towarzystwu wzrastać w głębszym poznaniu naszej historii i jej odniesienia do naszej aktualnej misji, powołałem komisję, w skład której wchodzą jezuici pracujący w Rzymie (Michael Paul Gallagher, James E. Grummer, Brian MacCuarta, Nuno da Silva Gonçalves i Antonio Spadaro), której działanie skoncentruje się na trzech celach:
1) jeszcze szerzej rozpropagować wiedzę, jakie już posiadamy na temat historii Towarzystwa w latach 1760-1820;
2) poszerzyć naszą wiedzę na temat tego okresu przez odpowiednie propagowanie studiów i badań;
3) promować rozwój modlitwy i refleksji, jaka z szacunkiem odwoływałaby się do naszej przeszłości, abyśmy tym efektywniej mogli służyć w przyszłości.
Jak wielu z was wie, podczas spotkania z Przewodniczącymi Konferencji Wyższych Przełożonych we wszystkich Asystencjach prosiłem, aby na nowo podjąć odpowiednie studia, zwłaszcza na obszarach, gdzie Towarzystwo działało aktywnie w czasie kasaty. Trzeba nam wiedzieć więcej na temat głównych działań apostolskich Towarzystwa w drugiej połowie XVIII wieku; wpływu Kasaty na samych jezuitów w tamtym czasie oraz na ich współczesnych; co wydarzyło się pod koniec XVIII i na początku XIX wieku w instytucjach i duszpasterstwach, które jezuici zmuszeni byli opuścić; kiedy i w jaki sposób jezuici wracali do miejsc, w których Towarzystwo wcześniej służyło; w końcu, jakie nowe inicjatywy podjęło odnowione Towarzystwo, zwłaszcza w wielu tych miejscach, gdzie zaczęło pracować po raz pierwszy.
Inicjatywy, jakie zapoczątkowałem, mają zachęcić i wspomóc wysiłki, które wyżsi Przełożeni i członkowie Konferencji podejmą w promowaniu osobistej, wspólnotowej, na poziomie lokalnym i w szerszym zasięgu refleksji nad Restauracją Towarzystwa. Modlitewna refleksja, oparta na wiedzy historycznej, którą mamy lub będziemy mieć do dyspozycji, może podpowiedzieć nam, jak uczyć się na blaskach i cieniach naszej przeszłości, abyśmy w przyszłości lepiej rozumieli i bardziej wielkodusznie potrafili podejmować to, co Bóg zleci nam w naszych czasach. Unikając skłonności do oceniania przeszłości z perspektywy współczesnej, możemy postąpić w służbie i życiu jako towarzysze Jezusa, skupiając się na głębokiej refleksji na takie tematy jak:
- Jakie czynniki – w obrębie Towarzystwa lub poza nim – doprowadziły do Kasaty; zdając sobie z tego sprawę, jaką naukę, aktualną dziś, możemy z tego wyciągnąć?
- Jakie czynniki doprowadziły do Restauracji Towarzystwa i w jaki sposób dziś wykorzystujemy wiedzę o nich?
- Jakie są punkty wspólne, a w czym różni się Towarzystwo przed rokiem 1760 od tego, które odrodziło się w XIX wieku i które znamy dzisiaj?
- Jakie sukcesy i porażki, słabe i mocne strony widzimy w odrodzonym Towarzystwie, które wskazywałyby nam drogi wierności i kreatywności w odpowiadaniu na znaki naszych czasów?
- Czego możemy uczyć się od jezuitów takich jak św. Józef Pignatelli, którzy byli żywymi łącznikami pomiędzy Starym a Odrodzonym Towarzystwem?
Obchodząc tytularne święto Towarzystwa Jezusowego, dziękujemy Bogu za to, że możemy służyć Jemu i Jego Kościołowi jako członkowie tegoż najmniejszego Towarzystwa. Proszę Boga, aby ten dwuletni czas studiów, refleksji i modlitwy, który rozpoczynamy tym listem, przyniósł obfite owoce w naszym życiu i posługiwaniu. Niech pełniejsza wiedza i głębsze zrozumienie naszej historii i dziedzictwa prowadzi nas ku pełniejszemu zrozumieniu naszego powołania i charyzmatu, abyśmy mogli pracować z większym zapałem i wyobraźnią dla większej czci i chwały Bożej.
Oddany w Chrystusie
Adolfo Nicolás SJ
Przełożony Generalny
Rzym, 1 stycznia 2012 roku
Uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki Maryi
i Nadania Imienia Jezus